Niniejsze streszczenie dotyczy pełnej wersji artykułu dostępnej tutaj: artykuł.
Opowieści stanowią nieodłączny element ludzkiego życia, towarzysząc nam od najdawniejszych czasów. Antropolog Tim Ingold twierdzi, że opowieści porządkują nasz świat, a „każda rzecz uchwycona w określonym miejscu i momencie zawiera w sobie historię poprzedzających ją relacji”, co sprawia, że możemy zrozumieć naturę rzeczy „tylko zwracając uwagę na ich relacje, innymi słowy: opowiadając ich historie” (Ingold, 2021, s. 160). Opowieści pomagają nam rozumieć świat i przekazywać wiedzę innym w przekonujący i przystępny sposób. Z perspektywy przekładowej można stwierdzić, że tłumaczenie opowieści z jednego języka na drugi pozwala im docierać do nowych odbiorców, a zarazem komunikować elementy kulturowe. W ten sposób można budować nowe więzi między osobami pochodzącymi z różnych środowisk językowych i kulturowych. Niniejszy artykuł ukazuje potencjał wielojęzycznych praktyk narracyjnych, który można wykorzystać zarówno do pogłębiania osobistego rozwoju, jak i do tworzenia więzi wspólnotowych w środowisku miejskim.
Artykuł omawia wyniki badań przeprowadzonych wśród uczestników cyklu wielojęzycznych warsztatów odbywających się w dwóch różnych irlandzkich miastach (w Galway i w Belfaście) w okresie od października 2023 do maja 2024. Badania te stanowiły część szerszego projektu badawczego, finansowanego w ramach programu „Północ-Południe” irlandzkiego urzędu ds. szkolnictwa wyższego. Projekt poświęcony był porównaniu interakcji międzykulturowych zachodzących w wybranych środowiskach miejskich w Irlandii Północnej oraz w Republice Irlandii. Dwa zespoły badawcze, zlokalizowane odpowiednio w Galway i w Belfaście, przy udziale lokalnych migrantów (w tym uchodźców i osób ubiegających się o azyl polityczny) przeprowadziły cykl zajęć warsztatowych z wielojęzycznego opowiadania historii. Do udziału w organizacji i prowadzeniu zajęć zaproszono lokalne ośrodki kulturalne (w tym biblioteki publiczne) oraz profesjonalnych animatorów i artystów. Warsztaty zostały wspólnie zaprojektowane przez wszystkich autorów artykułu, ale ich struktura różniła się nieco w Galway i w Belfaście, w zależności od specjalizacji badaczy oraz profilu uczestników.
Celem warsztatów było stworzenie wielojęzycznej przestrzeni solidarności (Evans, 2019), w której uczestnicy i prowadzący mogli wspierać się wzajemnie w wypracowywaniu skutecznych technik interakcji międzykulturowej i międzyjęzykowej. Podczas zajęć wykształciła się przestrzeń, którą można określić jako „przekładową” lub „tłumaczeniową” pod wieloma względami. Uczestnicy tłumaczyli historie z angielskiego na kilka innych języków (i odwrotnie), dokonywali adaptacji konwencji narracyjnych, nadawali opowieściom rozmaite formy przekazu (np. przenosząc je z postaci drukowanej na relację ustną, a tę z kolei na diagram rozrysowany na tablicy) i poddawali transformacjom przekładowym własną tożsamość kulturową w zależności od odbiorcy.
Niniejszy artykuł czepie z najnowszych prac nad twórczymi praktykami w dziedzinie komunikacji międzykulturowej, a zarazem wpisuje się w rozwój współczesnych studiów nad przekładem. Opiera się na fundementalnym założeniu, że kreatywność stanowi nieodłączny element kontaktów międzyjęzykowych (Garcia i Wei, 2014; Swann i Deumert, 2017; Baynham i Lee, 2019). W ostatnich dziesięcioleciach kilkoro badaczy podkreślało rolę wielojęzycznych inicjatyw artystycznych w zawiązywaniu się twórczych relacji w kontekście migracji. Działania twórcze z udziałem migrantów przyczyniają się do „bardziej złożonego, nieszablonowego rozumienia wspólnot i społeczności funkcjonujących na zasadzie wzajemnej zależności” (Evans, 2019, ss. 49–50). Inicjatywy artystyczne w podobnych projektach badawczo-interwencyjnych mogą być bardzo zróżnicowane, poczynając od form teatralnych, przez taneczne, aż po opowiadanie historii, w każdym wypadku niosąc ze sobą określone zalety, jak również trudności i wyzwania.
Działania twórcze i artystyczne mogą niekiedy stanowić część indywidualnego procesu (re)konstrukcji tożsamości, procesu „stawania się” kimś – zwłaszcza jeżeli przebiegają na styku różnych języków i kultur. Proces ten może stać się źródłem radości, jeśli uczestnicy jako jednostki otwierają się na „wielwymiarowość i chaotyczną złożoność kształtowania się tożsamości” oraz gdy „ruch i zmysłowy wymiar rzeczywistych spotkań prowadzi do nowego rozumienia międzykulturowych podmiotowości lub tętniących życiem tożsamości” (Ros i Solé et al., 2020, s. 400). Nieodłącznym elementem takich praktyk jest przekład – proces zachodzący w wielojęzycznym otoczeniu i wymagający skomplikowanych negocjacji między różnymi ujęciami i koncepcjami działań twórczych. Rola tak pojmowanego przekładu lub tłumaczenia wciąż bywa jednak pomijana, również przez językoznawców, którzy mają skłonność do skupiania się na wielojęzycznej kreatywności w wąskim ujęciu. Celem naszej pracy jest uzupełnienie tego obrazu o perspektywę przekładoznawczą, w ramach nowych powiązań między badaniami nad wielojęzycznością a studiami nad przekładem jako instrumentem wspólnototwórczym (Baynham & Lee, 2019; zaFlynn, 2023; Simon, 2019). „Wspólnotę” rozumiemy tu nie tyle jako względnie stabilny element stuktury społecznej, ile jako społeczny i dyskursywny konstrukt, nieustannie „budowany” w relacji z innymi i podlegający ciągłym przemianiom (Cohen, 1985; Anderson, 2006; Back, 2009).
Opisane tu badania wskazują na twórczy, przekładowy potencjał opowiadania historii w wielojęzycznym środowisku. W Galway, gdzie zespół badawczy postanowił skupić się na baśniach i gawędach ludowych, uczestnicy warsztatów poruszali się między konwencjami narracyjnymi typowymi dla języków reprezentowanych w grupie. Dyskuje dotyczyły podobieństw i różnic między poszczególnymi tradycjami i pozwoliły uczestnikom oraz badaczom „odnajdywać radość w różnorodności” (Ros i Solé et al., 2020). Warsztaty w Galway ukazały również wielokierunkowe transformacje przekładowe, w miarę jak uczestnicy próbowali przenosić konkretną opowieść w realia charakterystyczne dla ich języków, kultur i środowisk. Prowadziło to niekiedy do powstawania zupełnie nowych opowieści, które nie tylko wpisywały się w konwencje znane lokalnym odbiorcom, ale również pozwalały spojrzeć na tekst źródłowy z nowej, nieoczekiwanej perspektywy.
W Belfaście skupiono się na osobistych historiach związanych z nauką języka oraz interakcjami międzyjęzykowymi i międzykulturowymi, w szczególności na doświadczeniach dotyczących codziennego funkcjonowania w języku angielskim oraz kontaktów z miejscową kulturą podczas pobytu w Irlandii Północnej. Uczestnicy dzielili się historiami nieudanego lub niepełnego przekładu (zarówno w sferze słownictwa, jak i w odbiorze norm kulturowych czy pejzaży dźwiękowych), które towarzyszyły ich zetknięciu z nowym otoczeniem. Opowiadali również o skutecznych negocjacjach międzykulturowych oraz przemianach tożsamościowych, jakich doświadczali w procesie „tłumaczenia” samych siebie. Zważywszy na ryzyko izolacji, jakie niesie ze sobą rola nowoprzybyłego, wspólne opowiadanie historii może stać się niezwykle istotnym narzędziem wzajemnego porozumienia i wsparcia.
Podsumowując, zorganizowane w obu irlandzkich miastach zajęcia warsztatowe pozwoliły stworzyć bezpieczną przestrzeń przekładową umożliwiającą pogłębione, twórcze kontakty między uczestnikami. Nie chodziło tu wyłącznie o językowy aspekt przekładu – choć ten odegrał istotną rolę zarówno w Galway, jak i w Belfaście – ale przede wszystkim o budowanie wspólnego zrozumienia, przezwyciężanie nieporozumień i otwartość na wpływy różnych języków i kultur.
Wielojęzyczne warsztaty uwypukliły niezwykle istotną cechę przekładu: jego potencjał jako siły twórczej, zdolnej pokonywać bariery językowe i kulturowe (Brownlie, 2022), tworząc tym samym przestrzeń dla nowych form wyrazu osobistej tożsamości kulturowej.
